Gorące dania – jarskie

Od zawsze gotowałam obiady, codziennie spożywamy przynajmniej jeden gorący posiłek. Rewolucja kuchenna, którą przeprowadziłam, tej zasady nie zmieniła. Zmodyfikowałam nieco sposób dobierania i przyrządzania potraw.
Zawsze chętnie jadaliśmy dania jarskie,  wszelkiej maści pierogi – ruskie, z kapustą i grzybami, ze szpinakiem, leniwe, z owocami itp. Nie gardziliśmy także wegetariańskimi odmianami pizzy i spaghetti – im więcej w nich było zapiekanego lub roztopionego żółtego sera, tym lepiej. Mąż lubił także ryż po cygańsku (z żółtym serem i w sosie pomidorowym), kapustę z grochem, fasolkę po bretońsku (nawet w wersji bezmięsnej)…
Obecnie dania jarskie podaję częściej, przy czym w znacznie większym stopniu są one oparte o warzywa. O wiele rzadziej też jemy pierogi i pizzę, zaś zapiekany żółty ser całkowicie odszedł w niepamięć…
Poniżej podaję kilka sposobów przyrządzania dań, które pomogły nam schudnąć i – co najważniejsze nadal pozwalają utrzymywać w ryzach wagę.

Leczo paprykowo - cukinioweGliniany Garnek - pęczak z warzywami